No tak, jutro interpretacja Potopu. Muszę przyznać, że nie jest to zbyt dobry pomysł ( nie mówiąc, że głupi), bo skoro przeszło 80 % klasy nie przeczytała Potopu (a w interpretacji trzeba się odnieść do całości książki) to nie ma sensu wpisywać dwa razy tej samej (lacza) oceny. Chociaż z doświadczenia wiem, że niektórym sprawia to radość, wpisywanie jedynek :p Ale to tylko takie moje filozoficzne stwierdzenie.
Poza tym pamiętajcie, że do 15 maja trzeba wpłacić za spływ.
Aha i jeszcze (nie) jedno. Do środy musimy wymyśleć, co chcemy robić tego 16 czerwca, gdy będziemy "rządzić" szkołą.
Bye
WERA
poniedziałek, 11 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz